MUZYKA
Październik 2000
"Korzystając z okazji, wiesz może gdzie można dostać album Incantations?"
W Empiku koło płyt Kayanisa leży...
Trzypion
Oglądałem sobie stoisko z syntezatorami i wieżami stereo, gdy nagle zza
sąsiedniej ściany dobiegły mnie znajome dżwięki... Aż nie chciało mi się
wierzyć! Ale słucham dalej... Tubular Bells! Cóż, myślę sobie,
pewnie jak za dawnych czasów używają płyty do pokazywania możliwości
sprzętu grającego...
Tytus
Pij mleko od krowy, gdy na kubku jest dzwonek rurowy.
Koper
Ostatnio spotkała mnie taka niespodzianka.
Wsiadłem sobie to tramwaju, wlożyłem słuchawki do uszu, włączyłem
diskmena i usłyszalem początkowe dźwięki z Tubular Bells. Słucham,
słucham i nagle sobie zdałem sprawę, że w diskmanie mam QE2. Po chwili
zlokalizowalem źrodło TB - motorniczy. Z radości, nie słuchałem już
dalej swojej płyty, ale oddalem się kontemplacji muzyki dobiegającej z
kabiny motorniczego.
Tytus
Jak mogłeś nie zagadać motorniczego!?!?! Może by cię wpuścił do kabiny!!!
Pomyśl sobie tylko jeśli byś go dobrze zabawił to może by ci dał włączyć
kierunkowskaz albo nawet dryndnąć sygnałem!!!!
Koper
A ja sobie jechałem linią 171. I jakt tu nagle nie ryknie z kabiny kierowcy
Far Above Clouds! Aż autobus niemal Far Above Clouds poleciał... Zdaje się,
że mamy swoich ludzi w transporcie miejskim.
Bazylia
Myślę, że muzycy studyjni, czy sesyjni jak ich tam zwać, pracują na
wielu frontach i w wielu projektach brali udział. Pokusiłbym się o tezę, że
to nawet producenci mają swoich ulubionych ludzi, nie tylko pierwszorzędni
artyści dobierają sobie ludków. Dla mnie takim przykładem jest wam
wszystkim znany i kochany Simon Phillips (niech tylko mi ktoś powie, że nie
lubi jego czadu na Crises, to polanem...).
Koper
"Carole mówi, że Mike wyjechał na wakacje."
No to do wieści z tym! Gdzie wyjechał, na ile, z kim, co tam robi, z kim
robi, za ile, co je na śniadanie, co robił u hydraulika itd.
Bazylia
NASTĘPNE