MUZYKA
Maj 2000
[o albumie Voyager] Pierwsze co w tym albumie oceniam to muzyka.
I tu musze niektórych 'zmartwić': muzyka jest bez zarzutu. Pomyślicie: "Ale
co Mike powybierał na tą płytę, kicha przecież!".
Uwazam ze Voyager jest jedna z płyt poszukiwawczych. Płyt na które Mike
miał ochotę i zrobił z wielką pieczołowitością. Od A do Z jest na
wysokim poziomie. Oczywiście niektórzy mogą z mniejszym zaangażowaniem
słuchać, żeby nie przesadzić, 'flegmatycznych' motywów irlandzkich,
jednak akceptując to, i wybierając z półki muzyka folkowa własnie tą
pozycję, otrzymujemy pewniaka. [...] Aranżacje i zapożyczone kompozycje
podkreślają fakt istnienia już pięknej muzyki tego gatunku i wg
mnie jest to chęć pokazania: "To są piękne rzeczy które mnie inspirują!".
Koper
Voyager jest płytą powstałą na tej samej zasadzie co HR, co nie znaczy
że złą. HR Mike tworzył po TB, kiedy, jak sam to określił "I hadn't any
new album in me". To samo powiedział o Voytku - tak się namęczył po
TSODE, że chciał odsapnąć, zrobić coś łatwego i prostego i...
skomponował tych kilka miniatur. To nie znaczy że są złe; jednak błędem
merytorycznym jest stwierdzenie jakoby Voytek był albumem nad którym
Mike główkował miesiącami, a pracował drugie tyle. I nie są to jakieś
moje domysły, tylko opieram się na wypowiedziach tego dresiarza
Oldfielda... Wszystko pięknie, tylko co z Mont St. Michel, panie
Katz, ty niecny krytykancie Voytka? Co powiesz na to, że kochasz
MSM, że uważasz, że ten utwór to bezprecedensowy majstersztyk? To
burzy twoją koncepcję, nie?... Więc lepiej się nie odzywaj i skup się na
słuchaniu Ajfel 65, ty dresie...
Katz
A teraz coś z zupełnie innej beczki: coś na temat, mianowicie MANTY.
Jak z Mgiełką odszukaliśmy to te wielkie rybole czasami wyskakują ponad
powierzchnię wody... I już wiadomo skąd ta wizja i okładka do TSODE.
Wyobrażacie sobie? Półtoratonowy smok ponad powierzchnią wody. Ach...
Sheben
Nasze - ziemskie manty ważą do 15 kg...
ale te kosmiczne... moga mieć faktycznie po 1,5 tony,
albo i lepij!
Tygrysek
[Manty - cd.] Jak to? A skąd te dane? 15 kilogramów ma mieć rybas o szerokości około 6
metrów? Ja kiedyś 9-kilowego szczupaka złowiłem (w rezerwacie przyrody,
ale ciiiiiii:). Możesz podać źródło...?
Taki wielki stwór musi mieć masę ciała adekwantną do rozmiarów, bo
inaczej to nie mogłaby pływać, a już o wyskakiwaniu to nawet nie
będę wspominał. Oceaniczne prądy zniszczyłyby takiego diabła morskiego w
przeciągu kilku minut... Nie, na pewno nie 15 kg...
Shebenus Ichtiologus
Pink Floyd pracują we trójkę nad nowym albumem!!!
Część materiału została już zarejestrowana, choć co do tematu, tytułu
albumu i innych kwestii Floydzi nie udzielają żadnych informacji. Media
otrzymały jedynie "sampler" zawierajacy JEDEN premierowy utwór z zastrzeżeniem
publicznego odtwarzania dopiero po 1-ym lipca tego roku. Termin wydania
albumu trzymany jest jednak w tajemnicy. [...]
Utwór roboczo nazwano BEYOND SILENCE ale to tylko tytul roboczy...
Flor [[forward z listy Pink Floyd]
Moim zamierzeniem było wtedy nagranie płyty
z heavy-metalowymi przeróbkami Mike'a. [...]
Aha, całość miała nosić tytuł Tubular Hells (polska wersja: Piekło
Rurowe albo Rurki w Piekle :), a na okładce zamierzałem dać logo
tubularsa zawiązanego na supeł... Gatunek tej muzyki miał się nazywać
ama-rock... :))) [...]
Katzback
Otworzyłem dzisiaj katalog 'najwiekszęgo organizatora wycieczek
lotniczych w Polsce' i rozejrzałem się po stronach IBIZA - warto
wiedzieć<. W sekcji Rekomendacje międdzy innymi czytamy:
"Niewielkie wille - hoteliki upodobały sobie gwiazdy świata
show-biznesu, które zachwyca nie tylko urok, ale też niepowtarzalna
atmosfera tego miejsca. Tu nawet Mike Oldfield (mieszkający na wyspie)
może wpaść na piwo i nikt go nie zaczepi - mowią o niezwykłej tolerancji
będącej normą na Ibizie miejscowi przewodnicy." [...]
A może by ich tak uświadomić? Niech zamienią Mike Oldfield na Noel
Galagher czy jak mu tam?
Koper
"Czy wersja TB na 25-lecie różni się bardzo od pierwzoru
(jakieś nowe melodyjki, inne instrumenty)???"
Tak, jest bardziej heavy-metalowa, są dodane nowe brzmienia gitar i
beatu, pod koniec pojawia się solówa Eddiego Van Halena, a w partiach
wokalnych kilka razy słychać Britney Spears ;-))))
Katz
NASTĘPNE